Jak dbać o cerę w zimę?

Zima jest prawdziwym wyzwaniem dla naszej skóry, ponieważ minusowa temperatura może przyczynić się nie tylko do wysuszenia, ale i do widocznych podrażnień. Z tego względu bardzo ważne jest, aby dokładnie chronić twarz, wykorzystując konkretne preparaty kosmetyczne. Niestety, wielu z nas wybiera nieodpowiednie kremy, które absolutnie nie mogą być stosowane zimą. Ponadto, zapominamy o tym, jak ważne jest wzmocnienie skóry od wewnątrz. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji na obu płaszczyznach zapewnimy swojej cerze atrakcyjny wygląd, nawet podczas wyjątkowo niesprzyjających warunków atmosferycznych. Warto zaznaczyć, że wysuszeniu skóry sprzyja nie tylko zimowa aura, ale także klimatyzacja.
 

Na jakie kremy najlepiej się zdecydować?
 

Zanim zdecydujemy się na konkretne kosmetyki, musimy dokładnie przeanalizować ich skład. Nie można zapominać o tym, że ujemne temperatury prowadzą do zamarznięcia wody – co za tym idzie, kremy na zimę nie mogą być tworzone na jej bazie. Nie można również stosować preparatów z dodatkiem alkoholu, bo mogą jeszcze bardziej podrażnić cerę. Najlepiej sięgnąć po produkty o kojącym działaniu, które jednocześnie doskonale odżywią i nawilżą skórę. Z powodzeniem można zdecydować się na przykład na kremy dla dzieci o tłustej i półtłustej konsystencji. Są to bardzo delikatne preparaty, które na pewno nie podrażnią naszej skóry. Oprócz kremów, warto sięgnąć po inne produkty kosmetyczne, takie jak chociażby maseczki.
 

Jak wzmocnić cerę od wewnątrz?
 

Skóra potrzebuje regularnego wzmacniania za pomocą witamin i minerałów. Zimą jest to utrudnione zadanie, ponieważ nie mamy dostępu do sezonowych owoców. Doskonałą alternatywą dla jarzyn są kiełki, które zbawiennie wpłyną nie tylko na naszą cerę, ale i kondycję włosów. Jest to zarazem naturalny sposób na ochronę skóry, czyli w stu procentach bezpieczny. Do wyboru mamy między innymi następujące rodzaje kiełków:

• kiełki rzeżuchy
• kiełki lucerny
• kiełki pszenicy
• kiełki kopru
• kiełki owsa
• kiełki brokułów

Są one źródłem szeregu witamin, w tym witaminy C, D, K, E, PP czy B. Wśród cenniejszych minerałów warto wyróżnić żelazo, wapń, cynk mangan, selen czy magnez. Dzięki temu kiełki mają znakomity wpływ na cerę – także, jeśli chodzi o cerę trądzikową. Z kolei witamina C skutecznie chroni skórę ze skłonnością do pękających naczynek. Najlepiej zdecydować się na samodzielne hodowanie kiełków, bo ich świeżość wiąże się z ilością odżywczych składników. Wystarczy kupić naczynie do kiełkowania, aby zapewnić sobie stały dostęp do witamin i minerałów. W okresie zimowym jest to szczególnie istotne, ponieważ nasza cera jest narażona na wiele niesprzyjających warunków. Warto dodać, że kiełki są dosyć smaczne i można je jeść zarówno samodzielnie, jak i jako zdrowe dodatki do kanapek czy sałatek.
 

W okresie zimowym każdy z nas powinien zadbać o swoją cerę, skupiając się nie tylko na kremach do stosowania zewnętrznego, ale także na wewnętrznym wzmocnieniu. Dzięki naturalnym kuracjom z kiełków zapewnimy swojej skórze odpowiednią kondycję, nawet w bardzo niesprzyjających warunkach.