Schowek 0
Twój schowek jest pusty
Koszyk 0
Twój koszyk jest pusty ...

Zobacz co możesz zrobić:

● Zaloguj się aby mieć możliwość wczytania wcześniej zapisanych koszyków.
● Skorzystaj z wyszukiwarki zaawansowanej.
Strona główna » Baza wiedzy » Jak zachować opaleniznę na dłużej

Jak zachować opaleniznę na dłużej

Data dodania: 06-03-2017 Wyświetleń: 451

Złocista, naturalnie wyglądająca opalenizna to marzenie większości pań, chociaż i przystojni panowie doceniają seksowny i pięknie prezentujący się odcień skóry. Szczególnie latem wypada pokazać się z zawsze modną opalenizną. Niestety złocisty odcień skóry lubi bardzo szybko zniknąć, jeżeli odpowiednio nie zadbany o zabiegi, które pozwolą nieco go utrwalić. Bo faktem jest, że można zrobić kilka prostych rzeczy aby nieco dłużej cieszyć się efektami muśnięcia słońcem.
 

Przede wszystkim, ważne jest aby zadbać o swoją skórę. Opalanie nigdy nie było rzeczą zdrową. Oferta wszelakich kremów do opalania z filtrami UV mówi sama za siebie – opalanie jest przyjemne a złocista skóra wygląda przepięknie, ale nie jest to rzecz obojętna dla organizmu.
 

Nawilżanie i regeneracja
 

Słońce „pieści skórę” jedynie metaforycznie. Tak naprawdę wysusza ją i uszkadza. Dlatego też pięknie opaloną skórę trzeba koniecznie zregenerować i nawilżyć. Delikatne żele pod prysznic, płyny do kąpieli i mydła powinny być delikatne i mocno nawilżające. Sucha i złuszczona skóra bardzo szybko zblednie i przestanie ładnie się prezentować. Dodatkowo warto korzystać z peelengów. Wiele pań boi się tego zabiegu sądząc, że ścieranie naskórka to jednocześnie ścieranie wypracowanej opalenizny. Bez obaw! Pigment który sprawia, że ciało upodobniło się do czekolady nie znajduje się w zewnętrznych warstwach skóry. Ponieważ źródło opalenizny kryje się głębiej, warto nieco je odkryć. I właśnie do tego może przyczynić się delikatny peleng. Poza tym pamiętajmy, ze przyciemniona na słońcu skóra ma służyć uatrakcyjnianiu swojego wyglądu. Najpiękniejsza nawet opalenizna nie będzie zachwycać, jeżeli towarzyszyć jej będzie sucha i złuszczona skóra. Po kąpieli dobrze jest skorzystać z balsamów zawierających glicerynę, olejki z pestek winogron lub oliwę z oliwek.
 

Opalona jak… marchewka?
 

Marchew jest przyjaciółką każdej miłośniczki opalania. Ona oraz wszyscy jej czerwoni i pomarańczowi towarzysze i kuzyni. Czemu właśnie ta grupa produktów ma przyciągać uwagę osób, które wybierają się pozażywać słońca?

alt
 

Odpowiedź jest prosta: beta-karoten! Najlepszy specjalista od nadawania skórze pięknego odcienia i jednocześnie naturalny „utrwalacz” tego efektu. I właśnie marchew oraz sok z niej wyciśnięty jest jego najpopularniejszym źródłem, chociaż oczywiście znaleźć go można także w wielu innych miejscach. Bogatym magazynem beta-karotenu jest też dynia, brzoskwinie, buraki czy melony. Co ciekawe nie wszystko co zawiera ten składnik musi być od razu pomarańczowe lub rude. Znajdziemy go bowiem też w wielu roślinach liściastych. Miłośniczki opalania powinny więc zjadać w dużych ilością również szczaw, pietruszkę, szpinak i koperek. Warto wiedzieć, że wszystkich tych smakowitych warzyw nie trzeba chrupać na surowo. Beta-karoten jest odporny na obróbkę termiczną i wymieniona warzywa można spokojnie gotować lub przygotowywać na parze. Sprzymierzeńcem beta-karotenu jest też witamina E, która mocno potęguje jego działanie. Można ją przyjmować w postaci kapsułek lub tabletek, ale zawsze najlepiej jest skorzystać z tego co oferuje sama natura. Skoro już zjadamy pełne beta-karotenu warzywa to po prostu uzupełnijmy je w inne produkty, tym razem bogate w witaminę E. A znajdziemy ją w dużych ilościach w oleju słonecznikowym i sojowym, migdałach i orzechach oraz kapusta i czosnek. Beta-karoten również można znaleźć w specjalnych suplementach diety pod postacią kapsułek, ale zwykle naturalne źródła są znacznie cenniejsze. Za wyższością warzyw przemawia też niemożliwy do przecenienia fakt, że z kapsułek jeszcze nikt nie zrobił smacznego obiadu.
 

Jak widać dbałość o przedłużenie trwałości opalenizny nie jest niczym bardzo skomplikowanym. Odrobina dbałości o nawilżenie i regenerację skóry oraz prawidłowa dieta, to nic co mogłoby zaskoczyć prawdziwą, nowoczesną kobietę. Dodać trzeba, że są to zabiegi warte zachodu. Opalenizna pięknie prezentuje się na skórze oraz optycznie wyszczupla sylwetkę i wydłuża nogi – oprócz świetnego wrażenia to też świetny sposób na podniesienie swojej samooceny i samopoczucia.

Komentarze (0)

Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Baza wiedzy
Newsletter

 

Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu